Definicja świadomości jest jednym z ogromnych wyzwań neuronauk, psychologii oraz filozofii. Co więcej, badacze wciąż nie mogą dojść do porozumienia, czy w ogóle można mówić o „świadomości” w kontekście istot innych niż ludzkie. Pierwsze znaczenie tego słowa, które przychodzi mi na myśl, to zdawanie sobie sprawy z przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, zachodzących wydarzeń zewnętrznych, procesów wewnętrznych, przemyśleń, czy nawet samego istnienia! Ale jest też drugie znaczenie, również istotne. Świadomość jako przytomność umysłu (np. podczas snu nie jesteśmy świadomi tego, co dzieje się wokół nas).
Przytoczę tu pierwsze zdania wstępu do rozdziału „Czym jest świadomość?” w książce pod tytułem „The Brain Book” Rity Carter, gdyż bardzo się z nimi zgadzam. Oto one:
„Świadomość jest kluczowa – bez niej, życie nie miałoby znaczenia. Możemy identyfikować rodzaj aktywności mózgu, który świadomość generuje, ale sposób, w jaki to najwyraźniej nieuchwytne zjawisko powstaje w fizycznym organie, pozostaje tajemnicą.”
„The Brain Book” Rita Carter
Początki historii pojmowania świadomości
Pierwszy główny rozwój filozofii w kierunku zrozumienia fenomenu świadomości przypada na wiek XVII – okres, w którym żyli René Descartes (Kartezjusz) i John Locke. Locke zdefiniował świadomość jako postrzeganie tego, co przemyka przez nasz własny umysł. Z kolei Kartezjusz pozostawił po sobie „dualizm kartezjański”, czyli nurt filozoficzny, który zakłada istnienie dwóch rzeczywistości: fizycznej (materialnego ciała i otoczenia) oraz umysłowej (niematerialnych myśli, świadomości, emocji, przyjemności, bólu). Ludzie łączą w sobie te dwa światy, co szczególnie widać, gdy jedna rzeczywistość odbija się na drugiej. Świat zewnętrzny często oddziałuje na nasze myśli i opinie, a przemyślenia mogą mieć wpływ na nasze zachowanie oraz to, co robimy.
Umysł i mózg
Dualizm psychofizyczny jest nurtem filozoficznym, z którym nie wszyscy neuronaukowcy się zgadzają. Część uczonych uważa, że faktycznie, można rozdzielić neuronaukę dualistycznie: na mózg (jako organ, materię) i umysł (jako aspekt niematerialny, nasze myśli i odczucia). Jest też jednak spora część badaczy, którzy uważają takie dywagacje za bzdury i są zwolennikami teorii, że świadomość jest częścią świata materialnego. Ponadto, wyśmieją Cię za każdym razem, kiedy użyjesz słowa „umysł”. Uprzedzam.
Skąd w mózgu wziął się umysł? Mówi się, że głównym powodem istnienia świadomości u ludzi jest wykształcenie się mowy i języka. Dzięki temu, że nauczyliśmy się ogarniać koncepty, zdarzenia, zjawiska, czy refleksje i zamykać je w słowach, mogliśmy nie tylko zacząć komunikować się z innymi, ale również… z samym sobą. Do „ludzkiej świadomości” silnie przyczynia się ta część mózgu, która najbardziej odróżnia nas od innych istot żyjących – kora przedczołowa. Odpowiedzialna jest za planowanie, uzasadnianie, przemyślenia i właśnie świadomość oraz samoświadomość.
Rodzaje świadomości
Istnieje kilka „poziomów” albo inaczej „stanów” świadomości. Rozróżniamy je w zależności od tego, w jakim stopniu świadoma jest dana osoba. Rodzajów świadomości jest wiele, ja wymieniam te najpopularniejsze lub najbardziej istotne.
Skupiona uwaga
Wydaje się, że jest to najsilniejszy i najbardziej neuronalnie wymagający rodzaj świadomości. Zakłada pełną koncentrację na jednej konkretnej rzeczy, najczęściej dotyczy świata zewnętrznego, a aktywność neuronów jest w tym rodzaju imponująca.
Czujność
Kolejnym stanem świadomości, który leży między wysokim zaangażowaniem mózgu a jego odpoczynkiem jest czujność. Wymaga uwagi, ale nie aż tak skoncentrowanej, jak w przypadku powyżej. Organizm czeka na bodźce i stara się na nie przygotować.
Obserwacja
Obserwacja jest podobna do czujności, ale tutaj uwaga jest całkowicie zwrócona do świata zewnętrznego i aktywność neuronalna nie jest zbyt wysoka, może być to rodzaj odpoczynku. Najczęściej, obserwując koncentrujemy się na otoczeniu w wysokim stopniu.
Odpoczynek
Ten stan świadomości zazwyczaj przejawia się niską aktywnością neuronalną, niskim lub średnim poziomem skupienia, które nie jest ani przesadnie skierowane ani na zewnątrz, ani do wewnątrz.
Introspekcja
Introspekcja to badanie własnych myśli, odczuć, uczuć. Jest to swojego rodzaju wniknięcie do swojego wnętrza. Introspekcja jest bardzo wymagająca pod kątem poziomu aktywności neuronów. Potrzebuje ona zazwyczaj ogromnej koncentracji, gdyż trudniej jest utrzymać uwagę na monologu wewnętrznym.
Senność
Senność zazwyczaj wykazuje się niską aktywnością neuronalną, obniżonym poziomem koncentracji, a uwaga skierowana jest raczej do wewnątrz.
Sen (REM i non-REM)
Wbrew pozorom, sen nie jest jednorodny. Istnieje faza snu REM (ta, podczas której występują marzenia senne, czemu towarzyszy m.in. ruch gałek ocznych) i faza snu NREM/non-REM. Fazy te różnią się niemal tak bardzo, jak tylko mogą. W REM aktywność neuronalna jest bardzo wysoka – w nREM bardzo niska. O ile można mówić o skupieniu podczas spania, to w fazie REM jesteśmy całkiem skupieni (przeżywamy konkretne wydarzenia podczas snów) – w nREM w ogóle, nasza uwaga jest bardzo rozproszona. Jedyna wspólna cecha tych dwóch typów snu jest kierunek uwagi, który w obu przypadkach skierowany jest całkowicie do wewnątrz.
Odmienne stany świadomości związane z zaburzeniami psychicznymi
Najpopularniejszym zaburzeniem psychicznym, z którym współwystępuje odmienny stan świadomości jest psychoza. Polega na zmienionym postrzeganiu rzeczywistości: zarówno jej elementów zewnętrznych (takich jak otoczenie), jak i wewnętrznych (samopoczucie, paranoiczne myśli). Słowo „świadomość” użyłam tutaj w kontekście „postrzegania”.
Odmienne stany świadomości związane z zażyciem substancji
Substancje psychoaktywne, alkohol wpływają silnie na zmianę stanu świadomości, co przejawia się odmiennym postrzeganiem rzeczywistości. Jest to wynikiem przedostawania się tych substancji przez barierę krew-mózg. Konsekwencjami mogą być zaburzenia takich funkcji mózgu jak właśnie świadomość, zachowanie, czy postawa.
Zespół zamknięcia
Locked-in syndrome, czyli zespół zamknięcia, to stan całkowitego paraliżu większości mięśni szkieletowych, przy zachowaniu pełnej świadomości i przytomności. Przyczyną jest uszkodzenie jednej z podstawowych struktur – pnia mózgu. Pacjent nie może ani się wypowiadać, ani ruszać, ale dzięki temu, że motoryka oczu (mruganie, poruszanie) nie jest zawiadywana przez tę część mózgu, komunikacja może następować za pomocą mrugania.
Stan wegetatywny
Brak świadomości przy zachowanej przytomności to objawy stanu wegetatywnego, który najczęściej jest konsekwencją poważnych uszkodzeń mózgu. Dlaczego napisałam „przy zachowanej przytomności”? Okazuje się, że pomimo, że z chorymi nie ma kontaktu i są nieświadomi, wykazują oni cykl snu i pobudzenia (bardziej niż obudzenia). To odróżnia ich od pacjentów w śpiączce. Stan wegetatywny charakteryzuje się zachowaniem odruchów organizmu, takich jak termoregulacja, oddychanie, trawienie, czy reakcje obronne, ale wyższe funkcje poznawcze nie występują. Duża część pacjentów odzyskuje świadomość.
Śpiączka
Jest to stan przedłużającego się braku świadomości przy jednoczesnym braku przytomności. Charakterystycznym objawem jest brak reakcji na bodźce. Do najczęstszych przyczyn śpiączki należą: zatrucia lekami, narkotykami, zawały serca (powodują zmniejszone dostarczanie tlenu, który jest przecież konieczny do prawidłowego funkcjonowania mózgu), udary mózgu i urazy.
Śmierć mózgu
Do bardzo delikatnych tematów należy śmierć mózgu. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, nie trzeba było się zastanawiać, czy ta osoba żyje, czy nie. Jeśli nie oddychała, to nikt nie miał żadnych wątpliwości. Jednak przy obecnym stopniu rozwoju nauki i techniki, kiedy możliwe jest podtrzymywanie przy życiu osoby, która samodzielnie oddychać by nie mogła, takie problemy i pytania etyczne pojawiają się w wielu szpitalach na świecie.
Śmierć mózgu definiowana jest jako nieodwracalne ustanie funkcji mózgu. Istnieją nawet oficjalne, prawne kryteria, które mają na celu ujednolicić sposób jej stwierdzania – służy do tego Obwieszczenie Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca 2007 r. Przeczytamy w nim, że do rozpoznania śmierci mózgu wiodą dwa etapy, które prowadzi ordynator oddziału. W pierwszym następuje upewnienie się m.in. że pacjent jest sztucznie wentylowany i że obecne jest uszkodzenie mózgu (pierwotne lub wtórne), które jest nieodwracalne. Dodatkowo, ma miejsce wykluczenie chorych pod wpływem substancji psychoaktywnych, chorych, których temperatura spadła poniżej 35 stopni Celsjusza, chorych z zaburzeniami endokrynologicznymi i metabolicznymi oraz noworodków do siódmego dnia życia. Drugim etapem rozpoznania śmierci mózgu jest dwukrotne wykonanie badań na trwały bezdech oraz na nieobecność odruchów pniowych (czyli np. brak reakcji źrenic na światło). W wyjątkowych przypadkach, może być konieczne, aby potwierdzić podejrzenie śmierci mózgu między innymi przez użycie EEG.
Jest jeszcze kilka rodzajów świadomości, których nie omówiłam. Przykładem może być medytacja, ale uważam, że ona zasługuje na osobny post 🙂
2 komentarze
Franco Corletti
2021-11-04 at 22:37Powiem Pani, że w tym temacie ciekawe i istotne jest to, że świadomość nie spada nagle znikąd. Ma ona swoje konkretne początki w konkretnym miejscu ale jakoś tym jej okresem nikt się nie interesuje a szkoda bo jest ona w tym okresie popychadłem , „chłopcem na posyłki”, jest całkowicie zależna od obiektu u którego jest na służbie, mało tego, zawsze od niego będzie zależna. Można też porównać ją do „psa” na stałe trzymanego na łańcuchu. Kartezjusz tak dalece oddzielił tego „psa” od obiektu któremu służył, że utworzył między nimi przepaść ale i tak ten „pies” nadal był na łańcuchu. A dziś sytuacja niewiele się zmieniła. Znajomość początków jest tu potrzebna bo można całe życie przeżyć będąc świadomościowo popychadłem, sługusem lub określać jej obecność tam gdzie jej nie ma. Dziś nauka niestety ale nie rozumie istoty uzależnienia od alkoholu i nikotyny. Aby zrozumieć czym jest świadomość trzeba zrozumieć uzależnienie. Pozdrawiam i dzięki za bardzo bogatą tematykę.
Kamil
2022-08-17 at 08:03Dziękuje za artykuł, szkoda że nie zostało nic powiedziane na temat stanów świadomości podczas mistycznych doświadczeń pojawiających się od tak, nie mówię o takich stanach występująch po jakiś psychodelikach. Tylko o mistycznych stanach „przychodzących” nie wiadomo skąd. Tak samo wyższe stany świadomości też nie zostały poruszone. Ale i tak dziękuje